Chusta babci, Åsa Lind, Joanna Hellgren


Obrus, zrobiony szydełkiem. Wąskie paseczki: brązowe, beżowe, żółte. Kojarzył mi się z miodem, lasem, słomkami zbóż, spalonych słońcem. 
Na tym obrusie zakwitały kwiaty. Przeróżne. Duże, szerokie, zachłystujące się przestrzenią i małe, wyrastające nieśmiało gdzieś z brzeżku. Babcia rysowała je dla mnie. 
Babcia zrywała je w parku. Fioletowe fiołki, żółte i białe zawilce, przylaszczki... Na parapecie barbórki, tryskające różem i radością. 
Żółte brzuszki sikorek i czerwonych gili, które zimą dokarmiała na parapecie. 


Przypominam sobie te kolory, i patrzę na kolorową chustę babci. "Czerwone kwiaty, chusta w kwiaty, czarne frędzle".

Ostatni dzień. Pomyślałam, że wygląda jak mała, woskowa kaczuszka. Wstydziłam się tego skojarzenia. A potem jej już nie było.


***

Co się dzieje w głowie dziecka, kiedy wokół ewidentnie coś się dzieje, a dziecko nie wie, co? Kiedy dorośli nic nie mówią, kręcą się nerwowo, czymś przejęci, uśmiechami maskując niepokój? Dziecko zaczyna się zastanawiać. A żeby się dobrze zastanowić, trzeba mieć święty spokój. Trzeba móc się gdzieś schować, odciąć, odłączyć.
Dom pełen rodziny i zaglądających sąsiadów. Wymuszone uśmiechy, i łzy, niby ze szczęścia. Bo babcia wróciła ze szpitala. Babcia, która siedzi w fotelu pod oknem. Dzieci nie mogą znaleźć sobie miejsca, żeby to wszystko przemyśleć. Przeganiane z miejsca na miejsce, znajdują schronienie za fotelem babci, kryją się pod chustą. Babcia ich pilnuje, strzeże ich myśli.  Tu pod chustą mają spokój i wreszcie mogą w spokoju wszystko przemyśleć, znaleźć się w lesie, pojeździć windą, popływać łodzią i pomyśleć o babci i o śmierci.
Mogą też z babcią porozmawiać. Bo babcia słucha i rozumie. 

- Jeśli ktoś myśli, to zazwyczaj znajduje właściwe obrazy i słowa. A jak już znajdzie obrazy i słowa, znajdzie też pytania. A jeśli zacznie pytać, zaraz pojawią się następne pytania.

Dzięki temu, kiedy babcia odchodzi - Biliam z kuzynką dobrze już wiedzą, co mają zrobić.

Autorka Chusty babci słucha dzieci, biegnie za ich myślami, wie, co je niepokoi i frustruje. Dorośli w tym chaosie tego nie wiedzą. Podoba mi się sposób prowadzenia opowieści, wyliczanka słów, jest tu i proza życia i poezja. To jedna z moich ulubionych książek. 

O śmierci w książkach dla dzieci [PRZEGLĄD] TU



 Chusta babci,
Åsa Lind,
il. Joanna Hellgren,
przełożyła Agnieszka Stróżyk,
Wyd. Zakamarki,
2013.

Komentarze